Coraz bardziej mnie – i zapewne nie tylko mnie przeraża co się dzieje w Polsce.
Ten kraj przestaje być krajem w Unii Europejskiej, cywilizowanym, normalnym… Coraz bardziej odsuwa się od normalności w kierunku paranoi i schizofrenii.
I tak minął rok. Nawet nieco ponad rok jak zamieniłem mojego ostatniego laptopa na MacBook Pro.
Miałem już sporo przygód z rożnym sprzętem i systemami operacyjnymi. Nie raz Windows na tyle mnie wkurzył ze postanowiłem na stałe przesiąść się na alternatywę na która było mnie wówczas stać, czyli Ubuntu.
Po dzisiejszym początku WWDC, dla firmy Apple należy się potężne podziękowanie.
Szczerze mówiąc, nie spodziewałem się tego, że mój trzy-letni iPad 2 będzie nadal wspierany i dostanie iOS 8. Oczekując rozpoczęcia WWDC, zacząłem się rozglądać, jak sprzedać po dobrej cenie iPada 2-ke i kupić chociażby 16GB iPada Air - a tu taka niespodzianka.
No i stało się. Nie tak dawno temu chciałem wziąć się za przeinstalowanie systemu (Windows) na komputerze mojej drugiej połówki. Zostawiłem to sobie na weekend, aby zrobić to w wolnej chwili. Z każdą chwilą, gdy spoglądałem w kierunku laptopa wiedziałem co mnie czeka, ile przeinstalowywania, ustawiania itp. I tak minął weekend i nic nie zrobiłem.
Jeszcze wczoraj wieczorem otrzymałem powiadomienie na mojego iPada, że dostępne jest uaktualnienie do iOS 7. Mniej więcej, przeglądając internet wiedziałem czego się spodziewać, więc dokonałem aktualizacji, aby z samego rana zobaczyć nową wizję Apple.
Pomału zaczyna mnie to już drażnić. A dokładniej nie to - lecz kto.
Każdego dnia Polacy w Anglii, których spotykam upewniają mnie w stwierdzeniu że jesteśmy głupim narodem. Głupim pod tym względem, że nie potrafimy się dostosować do warunków, w których żyjemy. Typowa Polsko-Angielska rzeczywistość.
Nie mam na myśli tutaj wszystkich, którzy wyjechali za lepszym życiem za granice, ale o tych 90% którzy nie dosyć ze wyjechali bez znajomości języka, to nie chcą się go uczyć i od razu chcieli by być kierownikami. Na każdym kroku jak to widzę, zaczyna mnie zbierać na wymioty.
Tusku, Ty jak i twój Rząd, to największa pomyłka Rzeczypospolitej w historii (jak dotąd), zaraz po rządach Kaczyńskiego i jego kaczo-rzeczypospolitej.
Tak się właściwie stało, że udało mi się, jeszcze przed świętami kupić nieplanowany prezent dla siebie, a mianowicie Tablet.
To już kolejna wizyta w moim kraju - Polsce, po wyjeździe do Wielkiej Brytanii.
Niestety, nie wiele się zmieniło… nadal pracuje się tutaj za głodowe stawki, a ceny w sklepach są zagraniczne.
Tak bardzo nasz kraj dąży do wyrównania zarobków, aby wszystkim “żyło się lepiej”, że coraz bardziej jesteśmy dojeni przez wszelkiego rodzaju firmy i konsorcja.
Po obejrzeniu debaty przed-wyborczej, czy może spotkania Jarosława Kaczyńskiego z Tomaszem Lisem (4 Październik 2011), nasuwa mi się tylko jedno zdanie…
Człowiek pokroju Kaczyńskiego jest tak żądny władzy, że jest w stanie wyjąć “naładowany pistolet”, lub jak to on stwierdził “pistolecik” i twardą ręką, pod groźbą rozstrzelania zmienić demokrację na totalitarne rządy Fidela Kastro rodem z Kuby.
Moja strona używa ciasteczka 🍪. Aby dowiedzieć się więcej przeczytaj: Polityka Cookies.