Przygotowanie do Windows 11 - UEFI

Mimo tego, że Windows 10 zadomowił się na naszych komputerach, Microsoft przygotował dla nas nie lada niespodziankę — Windows 11. Dodatkowo ogłosił, że aktualizacja będzie darmowa — no prawie.

Nie wszystko wygląda tak zielono.

Microsoft owszem ogłosił, że aktualizacja do Windows 11 będzie za darmo, to jednak dodał do tego pewne wymagania sprzętowe, sprawiając, że sprzęty starsze niż 3 lata mogą mieć nie lada problem.

Wymagania te jednak ulegają (ciągłej) zmianie. Zaraz po ich opublikowaniu szereg producentów komputerów wylała kubeł zimniej wody na Microsoft i szybko część z nich została “nieco” zmodyfikowana.

Mimo tego nadal wszystko wskazuje, że spora część komputerów będzie niezgodna z minimalnymi wymaganiami.

Na razie nie ma się co przejmować, gdyż Windows 11 nie jest jeszcze oficjalnie dostępny. Na obecnym etapie już powstały metody instalacji testowej wersji systemu Windows 11 na laptopie z leciwym Intel Core i5 trzeciej generacji, więc jak system zostanie oficjalnie wypuszczony, zobaczymy, co musimy robić.

Jedno wymaganie niestety stanie się bolączką dla posiadaczy starszych maszyn, a mianowicie UEFI.


Spora część komputerów wypuszczonych po 2013 roku wspiera uruchomienie systemu tak zwaną metodą UEFI oraz starszą, tak zwaną Legacy.

Aby uruchomić (zainstalować) system w trybie Legacy nasz dysk twardy musi być sformatowany w trybie MBR (Master Boot Record). W tym przypadku system tworzy (oprócz partycji odzyskiwania Recovery) jedną partycję systemową (500MB to 1GB) oraz główną na system i tyle.

W przypadku UEFI dysk musi zostać sformatowany w trybie GPT przez co sposób zarządzania partycjami przez system jest nieco inny.

Tyle w wielkim skrócie. Jeżeli chcesz dowiedzieć się więcej, odsyłam tutaj: UEFI - Unified Extensible Firmware Interface - Wikipedia PL.

Aby sprawdzić, czy nasz komputer jest zgodny z obecnymi wymaganiami do uruchomienia Windows 11, możemy posłużyć się programem PC Health Check od Microsoftu (którego pobranie zostało tymczasowo wstrzymane), jednakże znacznie lepiej jest użyć aplikacji WhyNotWin11 dostępnej do pobrania za darmo z GitHub.

WhyNotWin11 GitHub

Aplikacja w bardziej szczegółowy sposób powie nam czy nasz komputer będzie zgodny z Windows 11, a jeżeli nie, powie dodatkowo dlaczego.

Jeżeli twój procesor obsługuje jedynie 32-bity, możesz zapomnieć o Windows 11.

O ile co niektóre elementy możemy wstępnie zignorować, to w przypadku Boot Method, czyli sposobu uruchamiania systemu operacyjnego. Jeżeli mamy napis Legacy musimy zobaczyć, czy jesteśmy w stanie to zmienić na UEFI nim będziemy mogli myśleć o Windows 11.

Jeżeli nasz komputer na to pozwoli, zmianę trybu uruchomienia z Legacy na UEFI możemy dokonać bez większego problemu. Dodatkowo zyskamy dodatkowe opcje w systemie Windows 10 i nowszych, chociażby szybkie uruchomienie Fast Boot.

Aby sprawdzić (nie zmieniamy nic na tym etapie!), czy nasz komputer wspiera UEFI, musimy go wyłączyć po czym włączając przejść do BIOSu.

W zależności od producenta naszego komputera, aby wejść w BIOS, przy włączeniu komputera musimy użyć przycisku F1, F2, F10, F12 lub innego (innej kombinacji). W tym celu zachęcam do zapoznania się z informacją przekazaną od producenta sprzętu.

Jeżeli w BIOSie, z reguły w Boot Options, znajdziemy możliwość przełączenia z trybu Legacy na UEFI to dobrze, ale nie przełączajmy tego jeszcze!. Jeżeli przełączymy to bez przystosowania naszego dysku do startu w trybie UEFI (GPT), nasz system się nie uruchomi!

Jakiś czas temu należało by przeformatować dysk w trybie GPT, co wiązało by się z koniecznością przeinstalowania systemu Windows.

Na szczęście Microsoft wbudował narzędzie w system Windows 10 pozwalające na przekonwertowanie dysku z MBR do GPT bez konieczności przeinstalowywania czegokolwiek.

Ta metoda wymaga jednak posiadania na dysku systemowym maksymalnie 3 partycji. Jednakże zwróćmy uwagę, że Windows 10 tworzy partycję odzyskiwania przy pierwszej instalacji oraz partycję systemową (z reguły ok. 500MB) poprzedzającą naszą partycję z systemem operacyjnym (Dysk C), w związku z tym mamy już trzy partycje!

Uruchamiając wiersz poleceń (cmd) w trybie administratora i wykonując poniższą komendę, przekonwertujemy nasz dysk na potrzeby uruchomienia w trybie UEFI.


Jeżeli chcemy tylko sprawdzić, czy da się przekonwertować, wykonujemy komendę:

mbr2gpt /validate /allowFullOS

Jeżeli chcemy przekonwertować, wykonujemy komendę:

mbr2gpt /convert /allowFullOS

W moim przypadku okazało się, że jakimś cudem mój system utworzył dwie partycje odzyskiwania, przez co miałem w sumie ich 4. Skutkowało to błędem i konwersja nie nastąpiła.

Z wykorzystaniem komendy diskpart z poziomu wiersza poleceń wybrałem partycje 4 i ją usunąłem.

Tak naprawdę, na tym etapie możemy usunąć wszystkie partycje oznaczone jako Recovery gdyż powyższa komenda (mbr2gpt), podczas konwersji i przy pierwszym uruchomieniu systemu utworzy nam ją ponownie.

W moim przypadku moje komendy w diskpart wyglądały następująco:

diskpart
list disk
select disk 0
select partition 4
delete partition
exit

Twoje mogą być nieco inne. Podstawowa wiedza z tego zakresu jest wymagana.

W momencie, gdy nasza konwersja nastąpiła bez poważnych błędów (dokonałem tego na 6-ciu różnych komputerach), wyłączamy komputer.

Przy pierwszym włączeniu przechodzimy do BIOSu i przestawiamy sposób uruchamiania systemu z Legacy na UEFI.

I tak nasz system powinien zostać uruchomiony bez żadnego problemu a aplikacja WhyNotWin11 powinna zgłosić Boot Method jako UEFI.

WhyNotWin11 - Lenovo E530c


Jak wspomniałem, wymagań na Windows 11 jest kilka. Jeżeli nasz system (Windows 10) jest 64-bitowy oraz sposób uruchamiania ustawiony jest na UEFI, jesteśmy jeden krok bliżej naszej kompatybilności.

Mimo że nie będziemy prawdopodobnie mieli możliwości spełniania wszystkich wymagań (np. DirectX 12, WDDM 2), to będziemy mieli wszystko inne gotowe. Gdy przyjdzie nam zainstalować Windows 11 z wykorzystaniem “sprytnego” obejścia, tak jak udało się już innym na etapie testowym, nie będzie nam stało nic na przeszkodzie.

Pozdrawiam.

Komentarze
Kategorie