Kontynuując mój wpis dotyczący dodania dysku do routera z OpenWrt za pomocą portu USB (na przykładzie Linksys WRT3200ACM) przechodzimy dalej do udostępnienia naszego dysku w sieci lokalnej.
Dzisiaj nieco nietypowe rozwiązanie, otóż mój dysk sieciowy (NAS) ostatnio odmówił posłuszeństwa, a żeby zrobić z nim porządek, potrzebuję w nim co nieco pogrzebać, w związku, w między czasie z tym chciałbym wykorzystać port USB 3.0 wbudowany w mój router WRT3200ACM z oprogramowaniem OpenWrt w celu udostępnienia w sieci dysku USB.
Czy to zainstalowałeś oprogramowanie OpenWrt od nowa, czy też zaktualizowałeś, to, mimo że zrobiłeś kopię zapasową ustawień, wszelkie doinstalowane pakiety nie zostały (nie zostaną) zachowane, przez co przywrócenie ustawień nie spowoduje, że wszystko będzie tak jak było. Na razie jest to normalne zachowanie z OpenWrt. W związku z tym należy pomyśleć, jak do tego podejść, by aktualizacja i przywrócenie ustawień przebiegła, tak jak oczekujemy, czyli razem z pakietami.
Dzisiaj zamierzam poruszyć temat, który dla osób posiadających łącze internetowe bez stałego zewnętrznego adresu IP powoduje problemy, jeżeli na naszym łączu chcemy uruchomić serwer VPN, tak jak opisałem we wpisie Instalacja serwera VPN na routerze z OpenWrt (WireGuard).
W zależności, gdzie używamy naszego routera, możemy być w sytuacji, że potrzebujemy mieć plan awaryjny, w przypadku gdy nasze podstawowe połączenie internetowe przestanie działać.
A więc zdecydowałeś się zmienić oprogramowanie na twoim routerze z tego, dostarczonego przez twojego producenta sprzętu, na bardziej otwarte i bezpieczniejsze oprogramowanie OpenWrt. Gratulacje!
Jeżeli posiadasz własny router z oprogramowaniem OpenWrt, zapewne nie raz myślałeś jak ustawić na nim serwer VPN, aby spoza domu/biura połączyć się z naszą siecią lokalną i mieć dostęp do lokalnych danych tj. dysk sieciowy czy też drukarka.
Zapewne jesteś tego świadomy, że bardzo ważne jest, aby strona, którą odwiedzasz, a szczególnie ta, na której wprowadzasz jakiekolwiek dane (w tym login i hasło) zabezpieczona była tzw. zieloną kłódką, czyli serwowana przez https:// przed nazwą witryny.