Nie kupuj odnowionego iPhone na raty bezpośrednio od Apple, kup nowy i oszczędź.

Kupno odnowionego produktu Apple to świetny sposób na zaoszczędzenie pieniędzy. Kupiłem MacBooka Air z chipem M1 w ten sposób w 2021 roku i urządzenie nadal działa dobrze.

Dobrą wiadomością w przypadku zakupu odnowionych produktów bezpośrednio od Apple jest to, że pod względem wsparcia i serwisu nie są one traktowane inaczej niż nowe urządzenia. Możesz zakupić dodatkową ochronę w ramach AppleCare, tak jak w przypadku nowych urządzeń.

Oszczędności na odnowionych produktach w porównaniu z tym samym nowym mogą być znaczne. Oczywiście możesz je kupić jeszcze taniej, jeśli nie przeszkadza Ci utrata możliwości zapewnienia im dodatkowej opieki bezpośrednio przez AppleCare, ale jeśli ci na tym zależy (tak jak mi), to jest jeszcze jedna rzecz, o której powinieneś pomyśleć nim dokonasz wyboru.

W 2021 roku kupiłem MacBooka Air M1, sprzedając MacBooka Pro (2020) z procesorem Intel bezpośrednio od Apple. Otrzymałem od Apple kredyt na inne urządzenie, za które kupiłem od nich odnowiony laptop i kilka innych rzeczy.

Gdybym nie miał tego kredytu, rozważałbym jego zakup w ratach (co miesiąc).

Zawsze radzę kupować urządzenia Apple w ten sposób, ponieważ w Wielkiej Brytanii, z Barclays, nowe urządzenia są sprzedawane z 0% RRSO (kiedyś).

Miesięcznie płacisz taką samą kwotę, jak gdybyś płacił całość na początku. Z tego powodu wydawanie tak dużej ilości pieniędzy na raz nie jest opłacalne; lepiej wpłacić to na konto oszczędnościowe i coś z tego odzyskać, a urządzenie zwróci się bez żadnych dodatkowych kosztów.

Niedawno zauważyłem, że gdy nowe urządzenia (iPhone’y) otrzymują preferencyjną stawkę RRSO 0%, w odnowionym sklepie jest podkreślone, że rozłożenie kosztów obciąży Cię RRSO na poziomie 14,9%.

Co zaskakujące, inne nowe produkty Apple są również reklamowane ze RRSO wynoszącym 14,9%. Pamiętam, że kiedyś było to 0%.

Oznacza to, że kupno odnowionego produktu (w tym przypadku iPhone’a) i płacenie co miesiąc nie jest dużą oszczędnością, ponieważ ostatecznie możesz zapłacić dokładnie taką samą kwotę, jaką wydałbyś na nowe urządzenie.

Załóżmy, że chcesz kupić iPhone’a 14 128 GB poprzedniej generacji.

Nowe urządzenie w cenie 699 GBP będzie kosztować 29,12 GBP miesięcznie przez 24 miesiące przy 0% RRSO. Ostatnia rata będzie nieco inna, ale w sumie wyniesie 699 funtów.

Koszt zerowy.

Jednak to samo odnowione urządzenie jest sprzedawane za 589 funtów.

Potencjalne oszczędności w wysokości 110 GBP przy zakupie odnowionego.

Apple domyślnie reklamuje 36 miesięcznych rat po 20,12 GBP. Zdecydowanie tego nie polecam, ale jeśli pójdziesz tą drogą, będzie wyglądać na to, że ostatecznie zapłacisz około 724,32 GBP.

Po usunięciu początkowej oszczędności w wysokości 110 GBP sytuacja będzie gorsza (na minus) o 25,32 GBP w porównaniu z zakupem nowego urządzenia.

Jeśli wybierzesz 24 miesiące, zapłacisz 28,27 GBP. Będzie Cię to kosztować 678,48 GBP.

Po usunięciu początkowej oszczędności w wysokości 110 GBP sytuacja będzie lepsza (na plus) o zaledwie 20,52 GBP.

Czy warto kupić produkt odnowiony? W tym przypadku nie sądzę!

Inną opcją, którą możesz rozważyć, są 12-miesięczne raty za 52,88 GBP miesięcznie. Łącznie zapłacisz 634,56 GBP.

Po usunięciu początkowej oszczędności w wysokości 110 GBP otrzymasz 64,44 GBP na plusie.

Ale czy taka mała różnica jest tego warta? Ostatecznie, jeśli będziesz chciał sprzedać produkt, nawet po 12 miesiącach, nic nie zyskasz, a stracisz jeszcze więcej.


Ta sama historia dzieje się obecnie na brytyjskim rynku samochodów. Nowe samochody, mimo że są droższe, mają znacznie niższą RRSO niż w przypadku zakupu zatwierdzonego używanego samochodu, który ma zaledwie 1 rok. W takiej sytuacji po prostu nie warto szukać używanego samochodu, chyba że kupisz go i zapłacisz w całości.


Spośród wszystkich produktów Apple obecnie tylko nowy iPhone jest sprzedawany w Wielkiej Brytanii z 0% RRSO rozłożoną na 24 miesiące.

To naprawdę dobra oferta na nadchodzący wrzesień 2024, kiedy wszyscy z niecierpliwością czekamy na to, co zaoferuje iPhone 16.


Oczywiście istnieje również inna opcja zakupu iPhone’a w ramach programu aktualizacji iPhone’a (iPhone Upgrade Programme). Zastanawiałem się nad tym w 2020 r., ale nigdy nie wydało mi się to na tyle przekonujące, aby się na to zdecydować.

Program jest dobry dla osób, które:

  1. zawsze kupuj AppleCare wraz z ich produktem, oraz
  2. zawsze chcę uaktualnić telefon na najnowszy, gdy ten zostanie wydany.

Numer 1 mi odpowiada, ale nie zawsze mam ochotę co roku aktualizować do najnowszego iPhone. Mam już za sobą etap, w którym zawsze muszę mieć najnowszą technologię. Jestem na to za stary.

Obecnie posiadam iPhone’a 13 Pro Max (256 GB) i celowo zakładałem, że będę go używał przez 3 lata. W tym roku, kiedy zapowiedziany zostanie iPhone 16, najprawdopodobniej się na niego zdecyduję. Zacząłem zauważać zużycie baterii, a wydajność zaczęła powoli spadać w przypadku najnowszych gier. Porównując potrzebę większej wydajności i starzejącą się baterię, stwierdziłem, że częściej niż rok temu trzymam się ładowarki.


Mimo że Apple nadal oferuje 0% RRSO, ale tylko na iPhone’ach, nie oznacza to, że nie masz innych możliwości oszczędzania.

W Wielkiej Brytanii dostępnych jest wiele kart kredytowych z oprocentowaniem 0% (jeśli się kwalifikujesz), które mogą pomóc Ci zaoszczędzić na dłuższą metę, pod warunkiem, że dotrzymasz miesięcznych spłat i spłacisz saldo w całości przed końcem promocyjnej stawki 0%.

Komentarze
Kategorie