
W przeszłości szukałem różnych sposobów na zwiększenie zasięgów mojej strony oraz witryn, nad którymi pracuję, a które regularnie publikują nowe treści.
Analizowałem między innymi możliwość publikacji treści w Wiadomościach Bing, co zazwyczaj kończyło się odrzuceniem zgłoszenia bez żadnego wyjaśnienia. Moja ostatnia próba miała miejsce w lipcu 2024 roku, po czym uznałem, że nie warto tracić na to więcej czasu. Zresztą niedługo potem funkcja ta została wycofana.
Od czasu do czasu moja witryna trafia też do „aresztu” (Bing Jail) bez wyraźnego powodu. Choć w przeszłości udawało mi się wydostać z aresztu Bing, co jakiś czas muszę tam „odsiadywać wyrok” na nowo.
Ostatnia taka blokada w Bing przydarzyła się mojej stronie tuż po 2 października 2025 roku i trwała aż do 17 grudnia 2025 roku, kiedy to odnotowałem powolny powrót do normy, mimo że nie podejmowałem żadnych działań w tym kierunku. Całe to zamieszanie z Bingiem sprawia, że trudno mi polecać wyszukiwarki inne niż Google, takie jak DuckDuckGo, które w dużej mierze opierają się na wynikach z Bing. Microsoft musi uporać się z tymi absurdami, jeśli kiedykolwiek chce zbliżyć się do Google. Jednak w obecnej erze AI szczerze wątpię, aby to kiedykolwiek nastąpiło.
W pewnym momencie sprawdzałem też publikowanie treści w Google News, dopóki Google również nie postanowiło uśmiercić tego rozwiązania.
Obecnie na popularności zyskuje inna usługa Google: dodawanie stron internetowych jako preferowanych źródeł informacji w wyszukiwarce.