Przejdź do głównej treści
Wpisy z tagiem

MacOS

Mój MacBook Pro, którego używam, nie należy do najnowszych (Late-2013), to mimo tego nadal jego bateria jest na poziomie 95% żywotności (przy 270 cyklach ładowania), co po ponad 5-latach użytkowania jest naprawdę dobrym wynikiem (wg coconutBattery).

Jeżeli posiadasz komputer Mac z procesorem M1 lub nowszym, poniżej opisane rozwiązanie nie jest zalecane ze względu na znaczące wydłużenie wznawiania komputera z trybu uśpienia (hibernacji).

Od lat przeróżne speed diale czy fast diale wiodły prym wśród użytkowników, którzy chcieli rozpocząć serfowanie po internecie od czegoś innego niż wyszukiwarka Google (lub strona główna WP, lub Onetu).

Trendy się zmieniały a wraz z nimi dodatki, które używało się w przeglądarkach. Odkąd Chrome stał się dominatorem na komputerach, o tyle fast diale nie ewaluowały wystarczająco, aby wpasować się w społeczeństwo.

Odkąd przesiadłem się na stałe na system macOS (a minęło już 5 lat), doceniłem, dlaczego jest on najczęściej wybieranym systemem przez profesjonalistów. Graficy, muzycy, filmowcy, programiści, ale również standardowi użytkownicy docenili stabilność, niezawodność a przede wszystkim jakość systemu z nadgryzionym jabłkiem.

Jakiś czas temu na moim blogu poruszałem temat związany z przechowywaniem i zarządzaniem kolekcją zdjęć. Przy okazji zamknięcia rozwoju programu Picasa zdecydowałem się na Lightroom.

Moja przygoda z Lightroom’em trwała przez jakiś czas, ale zawsze czułem się niepewnie, jeżeli chodzi o przechowywanie zdjęć.

Każdy użytkownik Windowsa od czasu do czasu musi zrobić porządek na swoim komputerze w celu pozbycia się śmieci pozostawionych chociażby przez przeglądarkę internetowa lub też przeróżne programy.

W przypadku użytkowników komputerów z nadgryzionym jabłkiem jest podobnie. Mac nie jest wcale aż tak inny od komputerów z innym systemem operacyjnym.

Kiedyś, po kupnie komputera z Windosem, pierwszymi krokami w celu jego dostosowania było zainstalowanie przeróżnych śmieci - w tym kodeków, aby było można oglądać na nim filmy w przeróżnych formatach. Były to czasy z przełomu lat 2000-2010 w moim przypadku.

macOS, tak jak Windows, nie ogranicza się do instalacji aplikacji tylko z App Store (Windows Store w Windows). O ile App Store jest pierwszym źródłem poszukiwania programów dla naszego komputera, niektóre programy dostępne są do pobrania tylko ze strony ich twórców (lub też z GitHub), w sposób tradycyjny jako plik .dmg (lub .pkg).

I tak prawie 3 lata minęły od kiedy macOS i komputer z nadgryzionym jabłkiem jest ze mną. Po trzech latach mogę śmiało powiedzieć że moja decyzja była słuszna i nie żałuje jej na żadnym kroku.

Ostatnio napotkałem ciekawy problem. Otóż zainstalowałem aplikację, którą po chwili usunąłem przy użyciu AppCleaner (przy okazji polecam). Po jakimś czasie, gdy zajrzałem do Launchpad’a (a nie zaglądam tam zbyt często) zauważyłem, że mimo tego, że aplikacji już nie ma, wisi tam ikona ze znakiem zapytania.

Kategorie