No i stało się. Nie tak dawno temu chciałem wziąć się za przeinstalowanie systemu (Windows) na komputerze mojej drugiej połówki. Zostawiłem to sobie na weekend, aby zrobić to w wolnej chwili. Z każdą chwilą, gdy spoglądałem w kierunku laptopa wiedziałem co mnie czeka, ile przeinstalowywania, ustawiania itp. I tak minął weekend i nic nie zrobiłem.
Tak się właściwie stało, że udało mi się, jeszcze przed świętami kupić nieplanowany prezent dla siebie, a mianowicie Tablet.
Na początek zachęcam do zapoznania się a artykułem: Windows Vista przyśpiesza…, gdyż część elementów tutaj poruszanych, aby nie dublować będzie w wersji skróconej do rozsądnego minimum.
Jeszcze przed nowym rokiem udało mi się nabyć laptopa-perełkę w bardzo atrakcyjnej cenie, wraz z systemem Windows 7 Professional na pokładzie. Jako, że za pomocą VirtualBoxa, miałem już do czynienia z tą wersją okienek, to teraz będę na nim pracował na komputerze firmowym na stałe.