Przejdź do głównej treści
Kategorie

Microsoft 4 października 2021 udostępnił Windows 11 dla wszystkich użytkowników na świecie. Nie wszystkim było dane jego spróbowanie, w szczególności posiadaczom starszych maszyn, które nie spełniają takich wymagań jak, chociażby posiadanie chipa TPM 2.0.

Otóż można zainstalować Windows 11 od zera z wykorzystaniem obrazu ISO, jednakże co w przypadku aktualizacji, gdzie nie chcemy stracić naszych ustawień, programów oraz gier?

Zgodnie z zapowiedzią, 5 października 2021 (a dokładniej pod koniec 4) Microsoft zaprezentował oficjalnie finalną wersję systemu Windows 11.

Technologia zastosowana w iPhone rozwija się prężnie, a za tym idzie jego odporność na wodę. Szereg portalów internetowych przytacza sporo zasłyszanych bzdur które nijak się mają do aktualnej technologi zastosowanej w iPhone.

W związku z tym, zamiast posiłkować się nieprawdziwymi informacjami, najlepiej odnieść się do źródła. Po pierwsze, przestać panikować. Kontakt naszego iPhone z wodą na krótki okres nie spowoduje jego momentalnego uszkodzenia!

Monzo jest bankiem, z którego korzystam na co dzień od października 2018 roku. Przez ten okres przyczynił się do wyrobienia u mnie lepszego nawyku oszczędności, zarządzania pieniędzmi i lepszej widoczności funduszy (co i gdzie wydajemy, tyle że szybciej niż inne banki).

Mimo pandemii Monzo nie zwolnił i nadal rozwija się, prężnie wprowadzając co rusz nowe funkcje. Oczywiście, nie wszystkie z nich są dostępne dla podstawowego konta, ale im więcej ich jest, tym większa szansa, że zachęcą one do przejścia na konto premium.

Tym razem Monzo wszedł na rynek pożyczek krótkoterminowych z tak zwanym Monzo Flex.

W ramach mojego comiesięcznego rozeznania w budżecie postanowiłem się przyjrzeć subskrypcjom, za które aktualnie płacę, a jest ich kilka.

Jedną z tych jest 1Password

Większość z nas na pewno słyszała o wymaganiach dla Windows 11, jeżeli chodzi o sprzęt. Spora część użytkowników rozczarowała się, sprawdzając, czy będą mogli zaktualizować swój sprzęt do najnowszego systemu od Microsoftu. Ale… jak się nie da, jak się da!

Mimo tego, że Windows 10 zadomowił się na naszych komputerach, Microsoft przygotował dla nas nie lada niespodziankę — Windows 11. Dodatkowo ogłosił, że aktualizacja będzie darmowa — no prawie.

Niezależnie od tego, czy dopiero zaczynasz swoją przygodę z technologią, czy jesteś doświadczonym użytkownikiem, który codziennie śledzi różne strony internetowe, aby być na bieżąco, wiesz, że nie powinieneś szukać informacji w mediach społecznościowych, lecz w kanałach RSS.

Gdy zaczynałem pracę u mojego pracodawcy, używali oni lokalnego serwera i przechowywali pliki na miejscu, z nocnymi kopiami zapasowymi na zewnętrzne dyski mobilne. Wszystko było ograniczone prędkością łącza szerokopasmowego (internetu), co w Anglii jest dość szalone – parki biznesowe rzadko mają dostęp do niedrogich połączeń światłowodowych, podczas gdy w domu można uzyskać tani synchroniczny światłowód. Kiedy nadeszła zmiana (a raczej firma musiała w nią zainwestować), przenieśliśmy wszystko do chmury.

Wybraliśmy Microsoft 365 jako naszego dostawcę.

Po zakończeniu migracji i przyzwyczajeniu się ludzi do nowego sposobu dostępu do plików (który niewiele się zmienił dzięki integracji aplikacji OneDrive z systemem Windows, poza używaniem linków do plików), musiałem znaleźć metodę tworzenia kopii zapasowych wszystkich plików na wypadek awarii (lub przypadkowego usunięcia ważnych plików przez pracownika).

Chociaż Microsoft oferuje opcję przywracania plików przez krótki okres (zazwyczaj 30 dni), czasem może to być zbyt krótko – zanim zauważysz, że pliki zaginęły, może być już za późno. Lepiej mieć kopię zapasową (nawet starą wersję pliku) niż nie mieć żadnej kopii.

Nie wchodząc w kosztowne rozwiązania do tworzenia kopii zapasowych online ani nawet w inwestowanie w Microsoft 365 Backup (z modelem rozliczeń pay-as-you-go), postanowiłem zbudować niedrogi i stosunkowo tani system długoterminowych kopii zapasowych – i to mi się udało.

Przeszło trzy lata (2018) temu zrobiłem stronę dla firmy AQUA TECH. Podobnie jak strona Turbo Kliniki, nie był to jakiś nadzwyczajnie duży projekt.