Przejdź do głównej treści
Kategorie

O samym Wise (dawniej TransferWise) pisałem już kilkukrotnie na mojej stornie:

Nie zamierzam się powtarzać, a jednocześnie skupić na tym, jak otrzymać jak najwięcej z używania Wise (Wise).

My Polacy, naród, który walczył w najdalszych zakątkach świata oddając życie za obce nacje nie potrafimy zrobić porządku na własnej ziemi. Nasi przodkowie i wszyscy polegli w wojnach przekręcają się w grobach widząc, do czego to doszło.

Z Wise (dawniej TransferWise) korzystam już od jakiegoś czasu i jestem z niego bardzo zadowolony, a w szczególności z karty płatniczej, która obsługuje tyle walut ile mamy do dyspozycji.

Piekło zamarzło po raz kolejny.

Przez lata byłem użytkownikiem Avast na komputerach z Windowsem i to rozwiązanie spisywało się wyśmienicie. Nie napotkałem się z żadną infekcją, jak również ochroniło mnie to przed kilkoma napotkanymi zagrożeniami.

Wszyscy wokoło zachwycają się tym, czym jest Netflix i jak dużo rzeczy jest na nim emitowanych. Poniekąd muszę się z tym zgodzić, gdyż oglądam liczne Netflixowe produkcje dostępne z innych źródeł i stwierdzam, że wygląda on na dominatora usług streamingowych.

Podążając duchem czasu postanowiłem sprawdzić jak bardzo pokocham Netflixa. Zatem aktywowałem mój okres testowy i zacząłem budować moją bibliotekę filmów i seriali z pozytywnym nastawieniem.

Od jakiegoś już czasu używam “jakiejś” przystawki do mojego leciwego już, “nie-inteligentnego” panelu Samsunga (Kupionego w Grudniu 2012 roku).

Na początku było Raspberry Pi z KODI (przy użyciu przeróżnych wersji oprogramowania tj. XMBC, OpenElec, LibreElec, OSMC itp.jpg).

Aktualizacja 23/08/2018

Mi Fit 3.4.6, nowe oprogramowanie (1.5.0.2) oraz Polski język oficjalnie.

Udało ci się kupić Xiaomi Mi Band 3? Gratulacje!

Jeżeli twoja przesyłka dotarła już z chin, to zapewne odczułeś niemałe rozczarowanie. Jeżeli nadal na nią czekasz, wszystko jeszcze przed tobą. Natomiast, jeżeli nadal zastanawiasz, się czy zamówić najnowszą opaskę od Xiaomi, czytanie przeróżnych recenzji ukierunkuje cię do wstrzymania się z decyzją.

Po pierwszym włączeniu opaski twoim oczom ukarzą się chińskie “krzaczki”.

Jakiś czas temu pomagałem w przywróceniu do życia strony antybariera.pl.

Domyślnie strona oparta była na Drupal, jednakże sam sktypt nie był automatycznie aktualizowany do najnowszej wersji jak to ma miejsce w innych rozwiązaniach. Jako że Drupal nie jest czymś, czym chciałbym się zajmować, postanowiłem przy tej okazji przenieść stronę na Wordpress.

Wszystko przebiegło poprawnie - mimo że starsze posty wymagają poprawy (ale to wina wklejania z Word).

Na kolejnym etapie przystąpiłem do spraw SEO oraz usunięcia śmieci, które zostały zindeksowane przez Google.

Obecny tydzień spowodował spore zamieszanie wokół Facebooka w związku z nadużyciem wykorzystywania danych zbieranych przez firmę Cambridge Analytica.

I tak jakoś wyszło, że w nawiązaniu do strony Łukasza z Majsterkowo dotyczącej Spadaj Orange! przelała się u mnie szala goryczy.

Słowo Skype już w 2017 sprawiało, że krew mnie zalewała.

Mamy 2018 i miarka się przebrała - pora na porzucenie Skype i niepatrzenie za siebie.

Dość!