Masz kredyt we frankach? To się z nim męcz!

Tak popularny przez ostatnie lata kredyt we frankach zapewniał niższe raty, w porównaniu z kredytem w rodzimej walucie. Teraz wszyscy z niedowierzaniem i strachem patrzą na to co się dzieje, a poprawa - czyli obniżenie kursu się jak na razie nie zapowiada.

Kredyt we frankach miał być rajem, a staje się piekłem dla tysięcy osób w Polsce. Ale czy to jest powód, aby te osoby kierowały swój lament w kierunku państwa o pomoc?

Nie!

Miało być tak pięknie, a wyszło jak zwykle. To motto dominuje w Polsce od lat i jeszcze długo będzie dominować, niż cos sie zmieni.

Kredyty w walutach zawsze były i będą niebezpieczne. Każdy kto podpisywał umowę kredytową wiedział na co się pisze i z jakim ryzykiem musi się liczyć. Wiec dlaczego teraz te osoby maja czelność prosić o pomoc w spłacie nasze państwo? Państwo to nie instytucja charytatywna. Trzeba było wziąć kredyt w rodzimej walucie i nie było by problemów.

Dlaczego państwo ma pomagać tym, którzy sami się na to pisali. A co z osobami mającymi kredyty w złotówkach. Oni cały czas płacili, płaca i będą płacić wysokie raty. Jaka tu sprawiedliwość, pomagać tym, którzy sami się na coś zgodzili, a tych, którzy nie kombinowali traktować po macoszemu?

Rozumiem, ze wśród tysięcy kredytobiorców we frankach, niektórzy mogą mieć problemy ze spłatą. Ale powiedzmy sobie szczerze. Kredyt ten nie brał biedny człowiek. Człowiek ten musiał mieć odpowiednia zdolność - zdolność, na która większość polaków, zarabiających 1000 na rękę nie ma co liczyć. Osobą tym, jeżeli już się udało wziąć kredyt, to teraz go spłacają wysokim kosztem, a ludzie, którzy kombinowali z frankami teraz lamentują.

Bo co? Nie starczy im na wycieczkę na Bora Bora? Czy na nowy samochód?

Albo wszyscy są równi albo nie. Jeżeli nie, to postawmy sprawę jasno, a nie tak jak nasz kochany rząd Platformy - obiecuje pomóc.

Za co i dlaczego pytam! Pomoc ludziom których było stać na kredyt? A teraz wszyscy będziemy musieli płacić za to, nawet te osoby, które maja kredyt w złotówkach. Gdzie w tym logika?

Wziąłeś kredyt we frankach? Wiedziałeś co robisz. A jeżeli nie, to mogłeś się zapytać jakie jest ryzyko - lub w odpowiednim momencie przewalutować. Ale skoro chciałeś być cwańszy, to się teraz mecz!

Ps. Rozumiem mniej zamożnych ludzi, bo dla nich to będzie - być albo nie być. Ale powiedzmy sobie szczerze. Wśród osób, które będą chciały pomocy od państwa, jest ich nie wiele, a większość z nich stać na spłatę, po prostu odmówią sobie kilku ekstrawaganckich wydatków i tyle.

Kategorie