Przejdź do głównej treści
Wpisy w kategorii

Blog

Dużo się ostatnio dzieje w zakresie dodatków do przeglądarki Google Chrome (jak i Microsoft Edge).

Oliwą do ognia stało się wprowadzenie nowych wymagań definiujących sposób tworzenia rozszerzeń do przeglądarki Chrome i to, co mogą robić – Manifest V3.

Manifest V3 można potraktować jako plan lub zbiór wytycznych dla programistów rozszerzeń, ze szczególnym uwzględnieniem zwiększenia bezpieczeństwa, prywatności i wydajności.

Choć przejście na Manifest V3 to osobna kwestia, skandal z PayPal Honey skłonił Google do dokładniejszego przyjrzenia się zachowaniu rozszerzeń przeglądarki Chrome, w szczególności tych związanych z marketingiem afiliacyjnym.

Ostatnio wymieniłem komputer służbowy z i5 8. generacji na i7 11. generacji. Zamiast instalować system operacyjny od zera i konfigurować wszystko na nowo, co zajęłoby mi zbyt dużo czasu, postanowiłem użyć Rescuezilla i po prostu sklonować system ze starego dysku twardego na nowy komputer.

Wszystko poszło pomyślnie.

Po pierwszym uruchomieniu trzeba było zaktualizować kilka sterowników. Musiałem też odpiąć licencję Windows 11 ze starego komputera i sparować ją z tą, która była dostarczona (wbudowana) z nowym komputerem.

Wszystko wydawało się działać naprawdę dobrze, dopóki nie zacząłem obciążać komputera bardziej wymagającymi zadaniami.

Z bardzo krótkim wyprzedzeniem, Microsoft w końcu podjął decyzję o całkowitym wyłączeniu Skype’a i skupieniu się na czymś, co domyślnie jest zintegrowane z systemem Windows 11 – Teams.

Osobiście próbowałem przekonać kilka osób do przejścia ze Skype’a na Teams lata temu, ale teraz nie ma już żadnych “jeśli” ani “ale”, ponieważ Microsoft odłącza wtyczkę. Nie ma odwrotu.

Mimo że jestem zadowolony, szybko zacząłem odczuwać, że usunięcie Skype’a cofa niektórych użytkowników.

Jeśli nie płacisz Microsoftowi nic dodatkowo, szybko zauważysz, że brakuje Ci kluczowych funkcji w Teams, które były dostępne w Skype od lat.

Aktualizacja 01/07/2025
Ponieważ Gmailify.com okazało się zbyt kontrowersyjne dla strażników znaków towarowych, właściciel usługi został zmuszony do zmiany nazwy na Gomailify. Poza tym nic się nie zmienia — ta sama zaufana usługa, ta sama misja, by dodać Gmailowi supermocy, tylko z odrobiną więcej „go”!

Po latach korzystania z darmowego konta Google Workspace, z różnymi wzlotami i upadkami związanymi z decyzją Google o jego likwidacji, a następnie utrzymaniu, postanowiłem przenieść swoje e-maile i inne pliki z powrotem na moje osobiste konto Gmail.

Głównym powodem, dla którego używałem Google Workspace, była możliwość korzystania z mojej domeny w usługach Google, głównie skupiając się na opcji wysyłania i odbierania e-maili w mojej domenie, ale wciąż korzystając z interfejsu Gmaila.

Po wykonaniu obszernej pracy związanej z przeniesieniem moich danych z Google Workspace z powrotem na moje konto Gmail, skonfigurowałem opcję odbierania i wysyłania e-maili w mojej domenie.

Dodanie fizycznego przycisku do aparatu w serii iPhone 16 było świetnym krokiem w kierunku osób używających ich jako głównego urządzenia do fotografii i nagrywania filmów, a uwierzcie lub nie, jest ich całkiem sporo. Niektórzy ludzie z powodzeniem stworzyli pełnometrażowe filmy przy użyciu iPhone’ów.

Kiedy zaktualizowałem swój 13 Pro Max do 16 Pro Max, czekałem na fizyczny przycisk aparatu, dopóki nie zauważyłem, że w ogóle go nie używam!

W bardzo dalekiej przeszłości używałem aparatu cyfrowego, a spust migawki zawsze znajdował się pod lekko zgiętym palcem wskazującym mojej prawej ręki.

GitHub to świetne miejsce, aby znaleźć dobre zasoby i rozwiązania. Zawsze, gdy potrzebuję czegoś osobiście lub zawodowo, jeśli rozwiązanie jest naprawdę przydatne, upewniam się, że dodaję do niego gwiazdkę.

Regularnie przeglądam swoje gwiazdki, a 31 grudnia 2024 roku nie było inaczej.

Pod koniec 2024 roku zgromadziłem następujące repozytoria, które naprawdę warto poznać.

Lista jest starannie dobrana, a wybieram te, które warto znać w nadchodzącym roku, 2025.

Ogłoszenie wsparcia dla RCS na iPhone z iOS 18 było dla mnie dużym rozczarowaniem, o czym wspomniałem w moim wcześniejszym wpisie; jednakże w ostatnich dniach sytuacja się zmieniła.

Kiedy Jack Dorsey odszedł z Twittera, trafił on w tłuste ręce innego miliardera, który zamienił go w ściek.

Nie mam nic przeciwko miliarderom. Pozwólmy im mieć pieniądze; po prostu czyńmy z nimi dobro, a nie zło. Przypomina mi to mema, który jest prawdziwy dla każdej ciężko pracującej osoby:

„Większość ludzi nie chce być bogata. Chcą po prostu mieć wystarczająco dużo pieniędzy, żeby się już nie martwić”.

Czekałem cierpliwie na wydanie nowej wersji iOS, głównie ze względu na jedną funkcję – RCS.

RCS oznacza Rich Communication Services. Jest to ulepszenie tradycyjnego przesyłania wiadomości SMS, zaprojektowane w celu ulepszenia obsługi wiadomości o takie funkcje, jak potwierdzenia odczytu, wskaźniki pisania, obrazy o wysokiej rozdzielczości, czaty grupowe i udostępnianie większych plików. RCS ma na celu zapewnienie podobnego doświadczenia jak w przypadku aplikacji do przesyłania wiadomości, takich jak WhatsApp lub iMessage, ale zintegrowanego z domyślną aplikacją SMS na smartfonach.

Głównym powodem, dla którego czekałem na RCS, była możliwość wysyłania wiadomości do użytkowników Androida, innych niż SMS, ale nadal z domyślnej aplikacji Wiadomości.

RCS oferuje reakcje, możliwość wysyłania zdjęć (zastępując przestarzałą usługę MMS) i wyświetla potwierdzenia odczytu. Wszystko jest standardowe podczas komunikacji między użytkownikami iPhone’a za pomocą usługi iMessage.

Wraz z dużą popularnością WhatsApp, który wypełnił pustkę i trudności w komunikacji między użytkownikami Androida i iPhone’a, RCS miał odzyskać rynek natywnych aplikacji do przesyłania wiadomości.

Ostatnio musiałem znaleźć metodę ręcznego restartowania telefonów użytkowników w sieci firmowej. Od czasu do czasu, gdy już działają, odkrywamy, że niektóre funkcje powodują problemy. Czasami nie możemy przekierować połączeń lub nie słyszymy osoby, z którą rozmawiamy. Przyczyn może być wiele, ale w większości przypadków proste ponowne uruchomienie telefonu rozwiązuje problemy.

Problem z ponownym uruchomieniem telefonów użytkowników polega na tym, że komputery, których używają, są podłączone do Internetu za pomocą kabli LAN (dla stabilności). Kabel sieciowy jest podłączony bezpośrednio do gniazda telefonu, a następnie przechodzi z telefonu do komputera użytkownika. Dzięki temu nie trzeba używać dwóch kabli LAN; jednak po ponownym uruchomieniu telefonu wbudowany przełącznik również jest ponownie uruchamiany, a zatem połączenie sieciowe zostaje przerwane.

Mamy kilka aplikacji, które po utracie połączenia sieciowego blokują użytkowników i wymagają dodatkowych działań, aby ich odblokować. Dlatego nie jest idealnym rozwiązaniem ponowne uruchamianie telefonów w ciągu dnia.

Sprawdzając telefony i ustawienia, miałem problem ze znalezieniem prostego harmonogramu, który pozwalałby na ponowne uruchamianie telefonów w nocy, więc musiałem znaleźć inny sposób.

Kategorie