Wpisy w kategorii

Blog

Jeszcze kilka tygodni temu zastanawiałem się, co zrobię ze starzejącym się MacBookiem Air z chipem M1.

MacBook Air Air z M1 został wprowadzony na rynek w listopadzie 2020 r., ale mój kupiłem w lipcu 2021 r., oficjalnie od Apple, ale w ich sklepie z ondnowionym (refurbished) sprzętem.

Zaoszczędziłem trochę na modelu bazowym i dzięki temu mogłem wykupić 3 lata Apple Care i nadal zmieścić się w budżecie.

Mimo że po drodze nic się nie dzieje, więc nie muszę korzystać z tego planu, wciąż się zastanawiam, czy po tych 3 latach uda mi się kupić chociaż rok więcej.

Urządzenie działa dobrze. Chciałbym mieć trochę więcej pamięci wewnętrznej (obecnie mam 256 GB), ale poza tym wszystko działa. Urządzenie jest nadal szybkie i niezawodne. Na moje potrzeby nie widzę powodu do zmian.

Zastanawiałem się nad możliwą aktualizacją po wprowadzeniu MacBooka Air z chipem M3 i właśnie to miało miejsce dzisiaj (4 marca 2024 r.) w komunikacie prasowym.

W tym samym czasie Apple zdecydowało się zaprzestać sprzedaży MacBooka Air z chipem M1. Jego miejsce, w tym samym przedziale cenowym, zajął 13-calowy MacBook Air z chipem M2.

Co to jednak oznacza dla użytkowników korzystających z MacBooka Air z chipem M1? I co to oznacza dla osób, które dopiero teraz decydują się na zakup MacBooka Air z chipem M1?

Czytaj dalej na temat Apple kończy sprzedaż MacBooków Air z czipem M1, ale co to oznacza dla użytkowników?
Po przekonywaniach do Microsoft Edge przenoszę niektórych użytkowników z powrotem do Google Chrome
Opublikowano
Zaktualizowano
Czas czytania 4 min.

Ponieważ Microsoft Edge przeszedł na silnik Chromium (ten sam silnik co Google Chrome), zachęcałem użytkowników Windowsa do wypróbowania zaktualizowanej wersji. W końcu obie przeglądarki oferują podobną funkcjonalność.

Przeglądarka Microsoft Edge po zalogowaniu się na konto Microsoft została ładnie zintegrowana z systemem operacyjnym Windows, zapewniając płynną obsługę. Zauważyłem jednak, że dla użytkowników, którzy korzystają głównie z telefonów z Androidem i w dużym stopniu polegają na usługach Google (takich jak Zdjęcia Google), to rozwiązanie nie jest już optymalne.

Zdjęcia Google w ekosystemie Apple (na iPhonie i iPadzie)
Opublikowano
Czas czytania 4 min.

Jeśli Twoje codzienne cyfrowe życie opiera się na usługach Google, gdy zostaniesz właścicielem iPhone’a, sytuacja może się nie zmienić. Zanim przeszedłem na ekosystem Apple, byłem długoletnim użytkownikiem Androida.

Mimo że Apple oferuje odpowiednik tego, co Google oferuje na Androida, nigdy nie znalazłem lepszej alternatywy do przechowywania zdjęć niż Zdjęcia Google.

Zdjęcia Google dla większości typowych użytkowników są niezastąpione ze względu na opcję oszczędzania miejsca. Dzięki temu możemy zmagazynowaç wszystkie nasze zdjęcia i nie płacimy zbyt dużo za ich przechowywanie. W pewnym momencie będziemy musieli zapłacić Google za ich przechowywanie, jednak po skompresowaniu zajmują one mniej miejsca niż przechowywanie ich w pełnej rozdzielczości, na przykład w bibliotece zdjęć Apple.

Pierwszą rzeczą, którą robię podczas konfigurowania iPhone’a, jest pobranie aplikacji Zdjęcia Google z App Store. To właśnie polecam moim znajomym, którzy przesiadają się z Androida na iPhone’a, jednak jest jedna rzecz, o której trzeba pamiętać.

Podróż do Polski z eSIM i Orange Flex
Opublikowano
Czas czytania 6 min.

Po latach przeplatanych pandemią i niestabilnością na rynku, a dokładnie było to pięć, poleciałem do Polski odwiedzić najbliższych.

Od mojej ostatniej wizyty sporo się zmieniło. Moje dzieci potrzebują połączenia ze światem w znacznie większym zakresie a niżeli w przeszłości. Osobiście również przyzwyczaiłem się do posiadania internetu pod ręką, zawsze tam, gdzie go potrzebuję.

O ile w Anglii większość osób posiadających Wi-Fi w domu, posiada je w dość rozsądnej prędkości, to w przypadku polski, w zależności gdzie się wybierasz, bywa różnie.

Virgin Media dołącza do gangu i zacznie podnosić ceny w połowie kontraktu
Opublikowano
Czas czytania 3 min.

Jako klient Virgin Media od wielu lat zawsze doceniałem gwarancję stałej ceny, którą otrzymuję przy podpisywaniu umowy. Nie ma żadnych ukrytych opłat ani podwyżek cen i mam pewność, że mój miesięczny rachunek pozostanie taki sam przez cały okres obowiązywania umowy. Na miesiąc przed końcem mojej umowy będę mógł negocjować nową umowę lub przejść na innego dostawcy, jeśli znajdę lepszą ofertę.

Niestety Virgin Media zdecydowała się dołączyć do trendu innych firm i podnieść ceny. Powiadomili swoich klientów, że warunki cenowe ulegną zmianie.

Jak wyjaśnili, podwyżki cen przypisuje się rosnącej inflacji, która w Wielkiej Brytanii jest obecnie najwyższa od 40 lat.

Każdy może utworzyć Apple ID przy użyciu Twojego adresu e-mail bez Twojej zgody
Opublikowano
Zaktualizowano
Czas czytania 6 min.

Wyobraź sobie, że pewnego dnia budzisz się i widzisz 11 nieprzeczytanych wiadomości e-maili od Apple z prośbą o weryfikację Apple ID. Ktoś właśnie utworzył Apple ID przy użyciu twojego adresem e-mail na swoim nowym iPhonie!

Google uśmierca kolejną usługę, tym razem Domeny Google (Google Domains)
Opublikowano
Zaktualizowano
Czas czytania 3 min.

Nie pierwszy raz jesteśmy w tej sytuacji, że gdy zaczynamy korzystać z jakiejś usługi, to jest ona przekształcana w dojną krowę lub ubijana jak mucha.

Google słynie z zabijania swoich usług. Tym razem nie do końca zabijają kolejną, ale sprzedanie jej do innej firmy niczym się nie różni.

Lepszy sposób na wysłanie zdjęć przez WhatsApp
Opublikowano
Czas czytania 2 min.

Straciłem rachubę, ile razy mówiłem moim przyjaciołom i ich przyjaciołom, aby nie wysyłali zdjęć przez WhatsApp. Jeśli musisz to zrobić, najpierw zmień przynajmniej tę jedną rzecz, aby ułatwić wszystkim życie.

Wednesday
Opublikowano
Czas czytania 2 min.

Wszyscy są zachwyceni serialem Wednesday na Netflixie i mogę potwierdzić, że jest to uzasadnione.

Ten serial jest trochę inny, trochę dziwny, ale na tyle dziwny, że się tego nie spodziewaliśmy.

Google zmusi cię na przejście na płatny Google Workspace (z darmowej wersji) lub migrację
Opublikowano
Zaktualizowano
Czas czytania 3 min.

Po całym zamieszaniu w Google, po tym, jak chciał zmusić użytkowników do płacenia za konto Google w domenie, o czym pisałem wcześniej, przyszła nadzieja. Użytkownicy musieli zdeklarować się (potwierdzić), że używają Google Workspace do celów osobistych, a nie zarobkowych. Po tym nasza licencja została przeniesiona ponownie na plan darmowy i problem wyglądał na rozwiązany. Nic bardziej mylnego!

Kategorie